Opuszczaj mnie i stłucz, żeby móc posklejać.....

"Przecież zdarza się, że największy żar, ciska wulkan, co niby dawno zmarł..."

sobota, 1 lutego 2014

Ostudź w sobie gniew

Zobaczysz stanę kiedyś na rozdrożu dróg
I zrobię to co nam nakazał sam Pan Bóg
A jeśli będzie tak, że Boga w niebie nie ma
To zrobię to co nam kazała Matka Ziemia

Rozłożę swoje ręce jak się da najszerzej
Połączę się z księżycem będę jego śpiewem
I będę tańczyć nago nad jeziorem nocą
A dwa anioły razem ze mną skrzydła zmoczą.

Pamiętaj życie nie jest po to by w coś grać
Pamiętaj o tym, że nieubłaganie płynie czas
Jeżeli teraz nie otworzysz się na ludzi
To kiedy znikniesz nikt emocji nie ostudzi.

Pokochaj siebie oraz wszystkich w okół, patrz
Już nawet tak złośliwie nie ucieka czas
Już uśmiech Twój ostudził najgorętsze spory
Ty tańczysz a dookoła tańczą w ten kolory...

J.K

poniedziałek, 20 stycznia 2014

O czym myślisz... zapytał fejsBóg


Chcę się upić do granic
Chcę na chwilę zapomnieć, że żyję
Chcę zdobywać szczeble swojej
Bądź co bądź nieświadomości
Powoli, we własnym rytmie
Bez nadziei i pocieszenia
Chcę się rozpłakać w tłumie
I widzieć wszystkie twarze
Zwrócone ku mnie
A w oczach ich strach i obrzydzenie
Bo prawdy chcę a nie litości
Dobroci i fałszywego zrozumienia
Bo po co? Na chwilę?
Bo tak naprawdę to mam Cię w dupie?!
Nie chcę przepraszać za niezrozumienie
Nie chcę dziękować kiedy nie ma za co
Chcę się najebać i mówić brzydkie słowa
Do ucha… i będę mówił.
A wtedy podejdzie do mnie człowiek,
Którego nawet nie znam i powie
Ten pan już nie pije.
A wszyscy inni powiedzą
Będzie dobrze, zobaczysz
Ile ty masz lat?
No tak gówno wiesz bo gówno widziałeś
I się będą uśmiechać całkiem nieszczerze
A potem powiedzą, oddaj te 20zł
I już uśmiechać się nie będą
I to będzie kurewsko szczere
I będzie wesoło
I nawet wódka się znajdzie
Do czasu
Bo kiedy czas się skończy
To będzie mi smutno, że to ja źle skręciłem
I , że niczego już nie zmienię….

środa, 15 stycznia 2014

Słodko-kwaśna piosenka o samotności:


W samotności tego domu słyszę oddech swój
słyszę bicie swego serca oraz w głowie szum,
błądzę wzrokiem po ekranie, może ktoś tam jest
wchodzę do pokoju zwierzeń, a tam tylko szept,
robię sobie piątą kawę, może to coś da
może w głowie coś przestawię, może pójdę spać.

A Ty w drugim mieszkaniu miotasz się dość podobnie

może zdejmiesz już maskę, może pobiegniesz do mnie,
może naszą historię ktoś zagmatwał złośliwie
zdejmij maskę i biegnij, wtedy będzie szczęśliwie.

A ja czekam dość długo i wiernie
może czekać już nie chcę tak dzielnie,
może pójdę na skróty, półśrodkiem
może znajdziemy siebie za oknem,
może zostawię liścik miłosny
a w nim, że czekam już tylko
do wiosny...


J.K