Opuszczaj mnie i stłucz, żeby móc posklejać.....

"Przecież zdarza się, że największy żar, ciska wulkan, co niby dawno zmarł..."

czwartek, 21 listopada 2013

Gdy me miasto spłonęło doszczętnie
ja nie miałem zaszczytu w nim mieszkać,
ani żyć też zaszczytu nie miałem
była wojna i lata czterdzieste.

Ponoć pięknie płonęły ulice
Targ Węglowy i Sienny i Długi,
Bazyliki Mariackiej dzwonnice,
w rytm jej dzwonów
sunęły w dal smugi.


Przez trzy dni miasto dzielnie płonęło
aż zupełnie znalazło się w zgliszczach,
niejednemu i serce stanęło
który wiązał z tym miejscem swą przyszłość.

Nie wiem czy mieszkam w tym samym mieście
ale czuję tę duszę ten klimat,
moje serce zostanie, uwierzcie
tu w tym miejscu i tu się zatrzyma.

J.K

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz