Opuszczaj mnie i stłucz, żeby móc posklejać.....

"Przecież zdarza się, że największy żar, ciska wulkan, co niby dawno zmarł..."

czwartek, 21 listopada 2013

Cisza

A gdyby tak przekrzyczeć ciszę
i opowiedzieć ciekawiej niż ona.
Co stałoby się z ciszą
taką zakrzyczaną,
czy taka cisza kona?

Czy cisza to jedna postać i forma,
czy może też ma wiele twarzy?
Cisza z wąsem i cisza ogolona.

Jedna cisza cichsza od drugiej
a jednak z doskonałości swej profesji
wciąż niezadowolona...


J.K

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz