Zjedz mnie Świecie
Wyśnij mnie nocą
Zastąp mnie klonem
Rozerwij mi serce
Wypłucz dokładnie
Spluń na mnie koniecznie
Zwymiotuj złotem
Bądź błotem
Cokolwiek Świecie
Żebym coś czuł
Żebym się śmiał i plakał
Żebym stał i skakał
Żebym kochał i szlochał
Żebym unosił i znosił
Żebym mógł żyć...
PROSZĘ...tu nie ma nic do patrzenia....
Jacek Karpowicz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz