Opuszczaj mnie i stłucz, żeby móc posklejać.....

"Przecież zdarza się, że największy żar, ciska wulkan, co niby dawno zmarł..."

czwartek, 19 kwietnia 2012

Młodości wszystkich czasów

Młodości wszystkich czasów łączmy się
Mickiewicz czy Słowacki przebódź się
Z piekieł bram czy z niebios kto to wie
Z Edenu czy z Hadesu ruszajcie się 

Ludzkość chce się skończyć jeszcze dziś
Komputery zamiast szczęścia dziś się czci 
Nikt już nie myśli o tym co będzie jutro potem
Młodości błagam Cię Ty jeszcze żyj


A tu glob pozostał sam
Tyle smutku, wad i zdrad
Tyle gwoździ źdźbeł, bat i pat
Tyle bitew i pogoni
A tu glob zapłakał raz
Tyle zbrodni, ból i płacz
Tyle martwych złych dzieci Twych



Młodości wszystkich świątyń błagam Was
Z Kościołów i kapliczek zbieram Was
Z Buddy łysej skroni, z Jezusa krwi korony
Przyłączcie do nas się krzyknijcie pas


Niech prestiż Waszych czynów wylęknie ich
Przepłoszy wszystkich stary siwy mnich
I staniemy wszyscy razem, śpiewając pod ołtarzem
To ołtarz życia jest nie lękaj się !



Jacek Karpowicz

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz