Opuszczaj mnie i stłucz, żeby móc posklejać.....

"Przecież zdarza się, że największy żar, ciska wulkan, co niby dawno zmarł..."

poniedziałek, 21 maja 2012

To tak niewiele

Gdzieś w zachmurzonym starym porcie długa przyjaźń
Zmęczone oczy które przyśnią nam się dziś
Winogron słodkich wielka kiść 
I nasza miłość, smutna myśl
To tak niewiele by wciąż razem godnie żyć


Zaczekaj jeszcze dziś
Zaczekaj chwilę, myśl
Wypowiedz trzeźwą myśl
I nie uciekaj dziś
Otwórz serca drzwi


Mazurki, ciasta i kolejki do Kościoła
Spory haust wina, które słodsze jest niż Ty
To kłamstwo, że nie kochasz mnie
Że niepotrzebnie kocham Cię
To tak niewiele by wciąż razem godnie żyć


Zaczekaj jeszcze dziś
Zaczekaj chwilę, myśl
Wypowiedz trzeźwą myśl
I nie uciekaj dziś
Otwórz serca drzwi

Serca tak nagłe, i tak mściwe i powabne
Oszukujący wciąż płaczący krótki list
Okropnie trzeźwa w głowie myśl
Że tak nie musi wcale być
To tak niewiele by wciąż razem godnie żyć

Zaczekaj jeszcze dziś
Zaczekaj chwilę, myśl
Wypowiedz trzeźwą myśl
I nie uciekaj dziś
Otwórz serca drzwi...

Jacek Karpowicz








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz